wtorek, 8 kwietnia 2014

Strój sandomierski

Ubiór męski codzienny składał się w końcu XIXw. Ze spodni zgrzebnych ściągniętych trokiem i wypuszczonej na nie koszuli, zawiązanej [pod szyją skrawkiem czyli kawałkiem kolorowej szmatki. Koszula była przepasana wąskim rzemiennym pasem. Rozpowszechniające się farbowane ciemne spodnie zepchnęły białe zgrzebne bacie do roli tzw. kalisonów. Ubiór ten uzupełniała zgrzebna kamizelka. Ubiór świąteczny stanowiła koszula z cienkiego białego płótna, płócienne spodnie często farbowane na zielono, granatowo lub czarno i wreszcie biała długa sukmana, mocno sfałdowana z tyłu z szamerunkowymi ozdobami: na głowach mężczyźni nosili rogatywki, magierki, jak również cieplejsze czapy obszyte futrem „baranice” i „zawściekłe”. W latach 50 XXw. noszono buty z wysoką cholewką. Koszule męskie odświętne szyto z cienkiego białego płótna samodziałowego lub kupnego zwanego kartonem, który z czasem rozpowszechnił się zwłaszcza wśród młodzieży. Koszule miały krój przyramkowy lub rzadziej poncho podłużnego. Rękawy pierwotnie zakończone były przy dłoniach oszewkami, potem zamienionymi na szerokie mankiety. Koszule długo noszono na wypust. Z chwilą nadejścia zwyczaju noszenia koszuli wpuszczonej w spodnie skróciła się ona znacznie. Spodnie szyto z płótna lnianego farbowane na czarno, zielono lub granatowo. Rozporek zaczęto zapinać na guziki i w ogóle dokładniej wykańczać górę spodni.
Odświętne spencery, krótkie do pasa zapinane z przodu kurtki szyte z materiałów kupnych miały zwykle kolor zielony lub czerwony.
Najbardziej reprezentującym wierzchnim odzieniem sandomierskiego chłopa była sukmana szyta z materiału wełnianego w kolorze biało-szarym. Sukmana sandomierska reprezentuje typ mazowiecki, tzn. jest odcinana w pasie. Górna część jest dopasowywana na piersiach, część dolna (tzw. spódnica), którą tworzą 3 kawałki sukna i dwa dodatkowe kliny sukienne była bardzo szeroka i ułożona z tyłu w pasie w liczne fałdy. Dolny brzeg miał przeszło 3,5m obwodu.
Kobiecy ubiór sandomierski składał się z haftowanej koszuli i dość dużej kryzki, spódnicy i jednobarwnej zapaski. Kobiety starsze wkładały do tego kaftany, zaś młodsze nosiły obcisłe gorsety sznurowane kolorowymi wstążkami. Głowy kobiet okrywały chustki, pod które mężatki wkładały dodatkowo czepek. Niezwykle charakterystyczne nakrycie głowy kobiet zamężnych tzw. kap, rodzaj wysokiej sztywnej czapki.
Koszule miały krój przyramkowy z rozcięciem z przodu zapinanym na guziczki. Zakłady zdobiono haftem typu janina lub stebnowaniem. Długie rękawy zakończone były u dołu oszewką podobne jak otwór szyi, zapinany na guziki.
Spódnice były szyte z białego samodziałowego płótna, szyto też spódnice z samodziałów wełnianych zwane szorcami. Spódnice były silnie sfałdowane w pasie i ujęte w oszewkę. Z przodu miały „rozpór” wiązany na troczki. Materiały na spódnice były raczej jednobarwne, często z tkanym wzorem w tym samym kolorze lecz o trochę innym odcieniu niż tło. Dolną część zdobiono kolorowymi wstążkami, ząbkami lub falbanką. Zapaski, czyli fartuchy były szyte z białego batystu i obszyte na brzegach kolorową tasiemką lub koronką.
Obuwie do strojów stanowiły trzewiki na cienkich wysokich obcasach podkutych mosiężnymi podkówkami, o wysokich cholewkach sznurowanych z przodu lub zapinanych z boku na guziki.
Jak w każdym stroju kobiecym również w sandomierskim znaczącą ozdobą była biżuteria. Ulubionymi klejnotami Sandomierzanek były korale, a ilość noszonych sznurów korali była świadectwem zamożności właścicielki.


Źródło: strój sandomierski







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz